Jak zajęłam się swoimi włosami?
- W sobotę wieczorem nałożyłam na długość olej Babydream fur Mama.
- Rano nałożyłam na całe włosy Dove Oxygen & Moisture lekki suflet do włosów. Zostawiłam go na około 15 minut.
- Następnie umyłam je przy użyciu trzech produktów: balsamu do włosów przeciw wypadaniu z olejkiem łopianowym Green Pharmacy, balsamu myjącego do włosów z betuliną Sylveco oraz jedwabnej maski do włosów Domowe Recepty.
- Na koniec użyłam aktywnego serum ziołowego na porost włosów Apteczka Agafii, a na końcówki kroplę oliwy z oliwek.
Przepraszam, że to zdjęcie jest niezbyt ostre... Włosy były mięciutkie i idealnie dociążone. Bałam się, że balsam myjący Sylveco je obciąży i przyspieszy przetłuszczanie, ale zostałam pozytywnie zaskoczona. Na drugi dzień dalej były świeże i puszyste. Jak widać końcówki szykują się do podcięcia.
A jak Wasze włosowe spa? Pozdrawiam!
Super:) mamy chyba ta sama dlugosc wlosow;)
OdpowiedzUsuńChyba bardzo zbliżoną, rzeczywiście. :)
Usuń