niedziela, 27 października 2013

XLIX


Zawsze, gdy wyjeżdżasz, ogarnia mnie bezkresne uczucie pustki, której nie mogę zapełnić. I do chwili, gdy ponownie będę mogła wodzić palcami po Twych mocnych żyłach, będę w stanie hibernacji, snu serca, które bije tylko do Ciebie, dla Ciebie. Bez Ciebie moja skóra bielsza od mleka, a dłonie zimne niczym śniegi Islandii. 

piątek, 11 października 2013

XLIV


hello autumn
please be good

Chciałabym posiąść umiejętność roztaczania wokół siebie pozytywnej aury, by nie odpychać ludzi zawsze w ten sam, ohydny sposób, którego tak nienawidzę.