wtorek, 10 marca 2015

5 mieszanek olejowych dla początkujących (i nie tylko)

Witajcie! Dzisiaj przedstawię 5 propozycji olejów dla dziewczyn, które chcą rozpocząć przygodę z olejowaniem lub dla tych z Was, które szukają czegoś nowego.

Tak się złożyło, że wszystkie propozycje są dostępne w Rossmannie. Nie mają wygórowanych cen, a często można dostać je w promocji.





Babydream fur Mama, olejek do ciała przeciw rozstępom, 12,99 zł - to jeden z moich ulubieńców. W składzie ma: olej sojowy, olej ze słodkich migdałów, olej słonecznikowy, olej jojoba oraz olej z orzechów macadamia. Powinien sprawdzić się u posiadaczek włosów wysoko i średnioporowatych. 

Babydream, oliwka pielęgnacyjna dla dzieci, 6,99 zł - to dobry kosmetyk na początek ze względu na swoją cenę. W razie gdyby nie sprawdził się na włosach, możemy zużyć go w inny sposób (jak i pozostałe propozycje). W składzie znajdziemy: olej słonecznikowy, olej ze słodkich migdałów, olej jojoba, ekstrakt z rumianku pospolitego i lekarskiego oraz ekstrakt z nagietka lekarskiego. Powinien się sprawdzić na włosach o średniej i wysokiej porowatości. Ze względu na ekstrakty z rumianku i nagietka może działać łagodząco. Uwaga! - rumianek może także uczulać. 

Hipp, oliwka pielęgnacyjna, 14,99 zł - tutaj w składzie znajdziemy dwa oleje: słonecznikowy i ze słodkich migdałów. Kombinacja w sam raz dla włosów wysoko i średnioporowatych. 

Wellness&Beauty, olejek do ciała, 10,99 zł - znajdziemy go w trzech wersjach.
  1. Kwiat wiśni i ekstrakt z róży - w składzie ma: olej słonecznikowy, olej rycynowy, witaminę E,  ekstrakt z owoców dzikiej róży, ekstrakt z kwiatów wiśni pospolitej, olej z orzechów macadamia. Ponownie powinny być z niego zadowolone posiadaczki włosów średnio i wysokoporowatych. Ze względu na obecność oleju rycynowego i witaminy E może działać pobudzająco na cebulki włosów i przeciw działać wypadaniu.
  2. Olej jojoba i masło shea - tu znajdziemy: olej słonecznikowy, olej rycynowy, witaminę E, masło shea, olej z nasion bawełny, olej jojoba i olej ze słodkich migdałów. Tę pozycję można wypróbować na wszystkich typach włosów.
  3. Mango i papaja - tutaj mamy: olej słonecznikowy, olej rycynowy, ekstrakt z owoców papai, olej z pestek mango, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek moreli oraz witaminę E. Może sprawdzić się na wszystkich typach włosów.
Alterra, olejek do ciała, 17,99 zł - ten produkt również dostępny jest w trzech wersjach.
  1. Migdały i papaja - w składzie ma: olej sojowy, olej rycynowy, olej ze słodkich migdałów, olej z kiełków kukurydzy, olej sezamowy, olej z kiełków pszenicy, olej z nasion winogron, olej z pestek papai, oliwa z oliwek, olej z awokado, olej jojoba i olej słonecznikowy. Powinne być zadowolone włosy wysoko i średnioporowate.
  2. Limetka i oliwa - znajdziemy tu: olej z kiełków kukurydzy, olej ze słodkich migdałów, olej z pestek winogron, olej z nasion wiesiołka, oliwa z oliwek, olej jojoba, olej sojowy, ekstrakt z rumianku lekarskiego, olej limonkowy, olej słonecznikowy, olejek ylangowy oraz ekstrakt z aloesu. Ponownie propozycja dla włosów o średniej i wysokiej porowatości.
  3.  Brzoza i pomarańcza - według informacji na stronie kosztuje 23,29 zł. Tutaj znajduje się: olej sojowy, olej jojoba, olej z pestek moreli, oliwa z oliwek, olej z nasion winogron, olej z awokado, ekstrakt z liści brzozy, olej z nasion macadamii, ekstrakt z myszopłochu kolczastego, olejek eteryczny z pomarańczy, olejek eteryczny ze skórki mandarynki, ekstrakt z pestek kiwi, olej rokitnikowy, olej ze skórki cytryny, olej limonkowy, olej słonecznikowy, ekstrakt z liści rozmarynu. Ten olejek powinien się sprawdzić na włosach średnio i wysokoporowatych. Z uwagi na liczne ekstrakty cytrusowe może pobudzać cebulki włosów do intensywniejszej pracy.
Posiadaczki włosów niskoporowatych są "zmuszone" do testowania. U mnie, na przykład, doskonale sprawdza się olej ze słodkich migdałów, choć teoretycznie jest on dedykowany włosom średnioporowatym. Każde włosy lubią coś innego, więc ciężko ustalić na jakie będzie dobrze działał dany olej. Dlatego uważam, że mieszanki na początek są bezpieczną opcją. Na dniach opublikuję teoretyczny podział olejów ze względu na porowatość włosów. 

Tymczasem życzę miłego wieczoru i pozdrawiam! :)

2 komentarze:

  1. Gdybym tylko była w stanie być systematyczna w kwestii pielęgnacji włosów i mieć więcej czasu,aby im poświęcic:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, czasami ciężko bywa z mobilizacją. Ja na przykład olejuję włosy na długości przed treningiem i zwiazuję, wiec wychodzą dwie rzeczy za jednym zamachem. :)

      Usuń