wtorek, 2 czerwca 2015

Giga denko!

Dzisiaj przychodzę do Was z ''denkiem'' z okresu dwóch miesięcy: kwietnia i maja. Udało mi się zużyć sporo kosmetyków, niektóre z nich zalegały mi w szafce. Zapraszam na mini-recenzję każdego z nich.



próbki / odbudowujący szampon pszeniczno-owsiany i balsam do włosów z betuliną
Oba te produkty miałam już w formie próbek i moje odczucia co do nich się nie zmieniły - to dwa świetne kosmetyki do włosów, które na pewno u mnie zagoszczą. 
szampon / szampon ziołowy do włosów suchych i normalnych Fitomed
Zużyłam ten kosmetyk jako mydło do rąk. Bardzo podrażniał mi skórę głowy, a miał być dla niej łagodny. Nie wrócę do niego. 
krem do twarzy / krem nawilżający korygująco-ściągający Ziaja Liście Manuka
To nie jest zły krem, nie zrobił mi krzywdy, ale był za lekki. Moja skóra potrzebuje większego nawilżenia. Ostatecznie zużyłam jako krem do stóp. 

żel pod oczy / żel do powiek i pod oczy ze świetlikiem i aloesem FlosLek
Szczerze mówiąc, to nie zauważyłam, by robił coś szczególnego z moją skórą wokół oczu. Wersja, której używam aktualnie jest o wiele lepsza.
odżywka do włosów / Isana Professional Oil Care
Używałam jej głównie jako pierwsze O i w celu zemulgowania oleju. Wiele dziewczyn się nią zachwyca, moje włosy trochę puszyła. Poza tym jej skład pozostawia sporo do życzenia, więc polecam używanie jako pierwsze O.
próbka / BIOVAX Intensywnie regenerująca maseczka do włosów suchych i zniszczonych
Pisałam o niej w tym poście - click! Postanowiłam kupić saszetkę na spróbowanie i dzięki temu wiem, że wersji pełnowymiarowej raczej nie kupię. Miałam po niej siano na głowie, włosy były przesuszone, a o regeneracji nie było mowy. Zawiodłam się, bo skład zapowiadał fajny produkt.

odżywka do włosów / Yves Rocher odżywka odbudowująca z olejkiem jojoba 
Nie będę się tutaj na jej temat rozpisywać, bo na bloga pojawiła się już szczegółowa recenzja tej odżywki - click!. Chętnie do niej wrócę. :)

 
balsam do ciała / Avon City Rush
Balsam do dosyć mocnym zapachu i kiepskim składzie. Nic szczególnego, nie zamierzam kupna (ten dostałam).
dezodorant / Alterra dezodorant w kulce z balsamem z melisą lekarską i szałwią
Bardzo fajny dezodorant, który pomimo zawartości alkoholu wysoko w składzie nie podrażnia. Kosztuje grosze, jest wegański, nie brudzi ubrań, choć trochę wolno schnie. Polecam. 
szampon / organiczny szampon nawilżający do suchych włosów 'Ekstrakt z jagód acai i proteiny perły' Love2MIX Organic
Dosyć przeciętny szampon, używałam go także do tworzenia peelingów. Nie wyróżnia jakimś specjalnym działaniem. Nie planuję ponownego zakupu. 
żel po prysznic / Odżywczy żel pod prysznic z Olejkiem Arganowym Bio Yves Rocher
Nie kupię go ponownie ze względu na zapach - nie przepadam za słodkimi aromatami. Żele z Yves Rocher lubię, bo nie wysuszają skóry i są wydajne. Kupię ponownie, ale inne wersje zapachowe.


szampon DIY
Wykonałam go własnoręcznie z półproduktów na warsztatach organizowanych przez Zieloną wśród ludzi w warszawskim Zieleniaku. Był świetny, bardzo łagodny, ładnie odbijał włosy od nasady. Zamierzam powtórzyć produkcję w domu. 
dezodorant / Alterra Sensitive balsam dezodorujący
B-U-B-E-L! Nie mam problemu z nadmierną potliwością, a za sprawą tego produktu nieładnie ode mnie pachniało zaraz po jego użyciu. Mam wrażenie, że wzmagał pocenie i kompletnie nie neutralizował nieprzyjemnego zapachu, tylko sprawiał, że był bardziej intensywny. Nie polecam, wyrzuciłam go po kilku dniach od otwarcia.
miniaturka odżywki  / Ziaja naturalna oliwkowa odżywka do włosów
Kupiłam przed wyjazdem na weekend do domu, by używać jej jako pierwsze O w czasie mycia. Fajnie, że Ziaja wprowadziła mini-wersje swoich produktów w mini-cenach (dostępne w Rossmannie).
filtr ochronny / Iwostin SOLCERIN krem ochronny do skóry wrażliwej i alergicznej SPF 50+
Mój ulubieniec. Bardzo wydajny (starczył mi na prawie rok), nadawał się pod makijaż i rzeczywiście chronił. Nie uczulał, nie zapychał. Trochę bielił. Chętnie do niego wrócę. 

maseczka do twarzy / Montagne Jeunesse Blemish Mud oczyszczająca maska błotna
Taki przeciętniaczek. Nie zauważyłam jakiegoś szczególnego efektu oczyszczenia. Od czasu do czasu kupuję maski tej firmy (dostępne w Hebe), bo mają niezłe składy i są wygodne, na przykład na wyjazdy.
olejek do włosów / Yves Rocher olejek odbudowujący
Co pokochałam na początku w tym olejku? Zapach! A potem działanie. Cudownie nawilżał włosy, wygładzał je. Przy jego regularnym używaniu moje włosy zyskały idealny, równomierny połysk. Chętnie do niego wrócę, a Wam serdecznie go polecam! :)
płyn micelarny / Ziaja Ulga płyn micelarny do cery wrażliwej
To dobry kosmetyk za małe pieniądze. Dobrze zmywał makijaż i działał łagodząco (w składzie ekstrakt z lukrecji). Minusem dla niektórych z Was może być fakt, że trochę się pieni. Mi to nie przeszkadzało. 
próbka / Kolastyna Hydra Energy balsam do ciała ''So Nourish''
Trochę nie rozumiem idei dawania próbek balsamów do ciała w takiej formie - saszetka tej wielkości starczyła mi na pół nogi. :D Nie planuję zakupu.

odżywka do włosów / Garnier Fructis Oleo Repair
Odżywka uwielbiania przez wiele dziewczyn mnie nie zachwyciła. W związku z tym nie planuję ponownego zakupu. Najczęściej używałam jej jako pierwsze O.
peeling / Ziaja Liście Manuka pasta do głębokiego oczyszczania twarzy przeciw zaskórnikom
Niestety, pasta jest dla mnie za mocna, wysuszała mi skórę na twarzy i podrażniała. Zużyłam jako peeling do ciała i tam sprawdziła się świetnie. Nie planuję ponownego zakupu.
krem do twarzy / Tołpa Green nawilżający krem łagodzący
Bardzo dobry krem, który rzeczywiście ma działanie łagodzące i kojące. Po dłuższym czasie jednak zaczął mnie męczyć - nie umiem wytłumaczyć, dlaczego, po prostu takie odczucie. Może kiedyś do niego wrócę. 
żel do mycia twarzy / Hydrain3 Hialuro kremowy żel do mycia Dermedic
Recenzja tego kosmetyku tutaj - click!. Pewnie kiedyś do niego wrócę, bo byłam z niego bardzo zadowolona. 


krem do depilacji / Isana łagodny krem do depilacji
To bardzo dobry krem do depilacji za małe pieniądze i bez parafiny w składzie (jedyny jaki znalazłam na rossmannowkich półkach). Szkoda tylko, że tubka taka mała - starczyła mi na dwie łydki.
Flos koszyczek nagietka
Niebawem na blogu pojawi się oddzielny wpis o właściwościach nagietka. Suszu używałam do robienia płukanki do włosów. 
szampon do włosów / Oillan Baby szampon nawilżający
Ponownie odsyłam do szczegółowej recenzji - click!. Szampon jeszcze nieraz się u mniej pojawi. 
korektor / Catrice Camouflage Crem odcień 01
Nie jestem zbytnio wymagająca w kwestii kosmetyków do makijażu - używam tylko podkładu i korektora. Z tego kamuflażu byłam przez dłuższy czas zadowolona, ale później nie chciał w ogóle kryć. Może kiedyś kupię ponownie. 

podkład / Lavera podkład mus 01 kość słoniowa
Recenzja tego podkładu już pojawiła się na blogu - click!. Na pewno nie kupię ponownie. Ulżyło mi, gdy ujrzałam dno... 
próbka kremu do twarzy / Kiehl's Control Daily Skin-Clearing Treatment
Używałam już wcześniej próbki tego kremu (starcza na jakieś cztery aplikacje) na noc. Widać, że powoduje stopniowe oczyszczanie skóry. Może kiedyś zakupię wersję pełnowymiarową.
żel pod prysznic / Isana owocowy żel pod prysznic o uwodzicielskim zapachu
Czy zapach był uwodzicielski - tego nie wiem, ale na pewno był wiśniowy. Lubię żele Isany, bo są tanie i ładnie pachną, ale ten bardzo wysuszał mi skórę.
odżywka do włosów / odżywka Malina i Hibiskus Avon Naturals
Używałam jako pierwsze O i z takim przeznaczeniem ją kupiłam. Właściwie tyle mogę o niej powiedzieć. :D Krzywdy mi nie zrobiła, ale jako drugie O bym jej nie użyła - miała dosyć wysoko w składzie alkohol. 


maska do włosów / Kallos Latte
To kolejny hit blogosfery, co do którego mam mieszane uczucia. Czasami niemiłosiernie puszył mi włosy, a kolejnym razem dawał świetny efekt na włosach. Planuję teraz wypróbować inne wersje masek Kallos.
krem / balsam z aloesem Herbamedicus
Treściwy krem na bazie wazeliny i parafiny, którego używałam do stóp. Moja skóra w tym miejscu jest bardzo wymagająca i lubi kremy parafinowe. Byłam z niego zadowolona, ale nie planuję kolejnego spotkania.
olejek  / olejek do pielęgnacji ciała Babydream Fur Mama
Akurat ten kultowy kosmetyk sprawdził się na moich włosach - nawilżał je i wygładzał. Do ciała go nie używałam, ale myślę, że może sprawdzić się latem. 
próbka kremu / Effaclar Duo
Kiedyś go używałam i był w porządku, obecnie spowodował u mnie straszne podrażnienie i wysyp drobnych krostek na całej twarzy... Nie, nie i jeszcze raz nie!

Udało Wam się dotrzeć do końca? ;) Używałyście tych kosmetyków, jakie macie zdanie na ich temat? Czekam na Wasze opinie w komentarzach. Pozdrawiam! 

1 komentarz:

  1. Olejku BDFM używam głównie zgodnie z przeznaczeniem i sprawdza się całkiem, całkiem ;P Kallos Latte to mój ulubieniec, muszę się za nim rozejrzeć bo jestem ciekawa jak sprawdzi się teraz na moich już bardziej średnio- niż wysokoporowatych włosach :D

    OdpowiedzUsuń