piątek, 27 lutego 2015

XCI / denko

To już kolejna odsłona denka! Dalej sukcesywnie pomniejszam swoje kosmetyczne zapasy, które i tak nie są bardzo duże. W każdym razie postanowiłam, iż marzec będzie miesiącem, w którym powstrzymam się od kupowania kosmetyków - wyjątkiem będzie sytuacja, gdy nie będę miała możliwości wykonania danego produktu samodzielnie w domu. Założę się, że uda mi się trochę zaoszczędzić, a oprócz tego zrobię miejsce w szafce. To tyle słowem wstępu, przechodzimy do zużyć lutego.




maseczka do twarzy / Montagne Jeunesse Very Berry
Nie jest to mój ulubieniec tej marki, raczej do niej nie wrócę. Miałam wrażenie, że skóra po niej w pewnym sensie oddaje wodę - była tak nawilżona, że aż nie przyjemna w dotyku. U mnie się po prostu nie sprawdziła. 

serum na końcówki / Biovax serum wzmacniające A+E
Ten produkt miałam kiedyś w pełnowymiarowej wersji, byłam z niego całkiem zadowolona. Obecnie używam produktu, który jest lepszy, więc tego serum już raczej nie kupię. W każdym razie polecam, to naprawdę niezły kosmetyk.


próbki szamponu / Sanotint Frequenti do częstego mycia
Szczerze mówiąc nie nazwałabym tego szamponu produktem do częstego używania... To mocny, oczyszczający szampon, który dodatkowo jest bardzo drogi (49,90 zł za 200ml). Podobał mi się świeży, cytrusowy zapach. 

balsam do włosów / Seboradin Niger 
Używałam tej odżywki jako pierwsze O (myję włosy techniką OMO - odżywka, mycie, odżywka) ze względu na zawartość alkoholu w składzie. Bałam się, że będzie mi wysuszać włosy na długości, dlatego mieszałam ją z odżywką nawilżającą. Byłam zadowolona z tego balsamu, choć nie był zbyt wydajny. Ale odniosłam wrażenie, że działał, choć od dawna nie borykam się z problemem nadmiernego wypadania włosów. Na chwilę obecną nie planuję ponownego zakupu. 

tonik do twarzy / Fitomed tonik oczyszczający 
Ten produkt ma świetny skład, ale pod koniec stosowania był zbyt ściągający. Polecam posiadaczkom naprawdę tłustej cery.

suchy szampon / Batiste cherry
To już chyba kultowy kosmetyk, który zasłużył sobie na swoją sławę. Miałam miniaturkę, ale jestem już posiadaczką dużego opakowania. Warto mieć go w szafce, nigdy nie wiadomo, kiedy się przyda.

maseczka do twarzy / LomiLomi Jaśmin ukojenie dla twarzy
Absolutny hit! Przepięknie pachnie, kosztuje grosze (dostępna w drogeriach Hebe za około 4 zł) i skóra po niej wygląda cudownie. Polecam, mam już kolejne opakowanie i będę często niej wracać. 

próbka balsamu do ciała / La Roche Posay Iso-Urea Lait
To byłby balsam idealny, gdyby nie cena i parafina w składzie. Pomimo to działa świetnie dzięki zawartości masła shea. Warto upolować w promocji. 

próbka żelu pod prysznic / La Petit Marseillais kwiat pomarańczy
Jaka szkoda, że ma taki chemiczny skład... Bardzo przyjemny zapach i kremowa konsystencja. Może kiedyś z ciekawości zakupię wersję lawendową, żele tej marki często są w atrakcyjnych promocjach.

próbka kremu do twarzy / Kiehl's Skin Rescuer
Kiehl's ma w swojej ofercie kosmetyki świetne i przeciętne. Ten zdecydowanie zalicza się do tej pierwszej grupy. Próbka starczyła mi na kilka użyć i byłam zachwycona działaniem. Cena trochę przeraża (ok.130 zł), ale produkt wydaje się być bardzo wydajny. Kiedyś będzie mój!


odżywka do włosów / Alberto Balsam Sun Kissed Raspberry
Używałam jako pierwsze O oraz mieszałam z wspomnianym wcześniej Seboradinem. W tych rolach spisywała się naprawdę dobrze. Kosztuje grosze i można ją dostać w Tesco. 

próbka kremu do twarzy / Yves Rocher Hydra Vegetal aksamitny krem intensywnie nawilżający 24h
Może kiedyś kupię pełnowymiarowy produkt, sama nie wiem. Trochę dziwna konsystencja, ale skóra rzeczywiście była nawilżona przez cały dzień.



szampon do włosów / Baikal Herbals szampon regenerujący
To mój trzeci szampon tej firmy. Byłam z niego zadowolona, choć nie przebił niebieskiej wersji. Dostępny za około 15 zł, polecam.

próbki kremu pod oczy i do twarzy / Sylveco łagodzący krem pod oczy i lekki krem brzozowy
Powiem krótko - oba podbiły moje serce, zwłaszcza krem pod oczy. Na pewno kupię, gorąco polecam!

olejek do włosów / Receptury Babuszki Agafii odżywczy olej do włosów
Na moich włosach nie działał jakoś rewelacyjnie, trochę odetchnęłam, gdy się skończył. Nie kupię ponownie - był po prostu przeciętny.

próbki szamponu do włosów / Lavera szampon naprawiający i pielęgnujący
To był po prostu szampon. Z alkoholem w składzie. Preferuję coś delikatniejszego, włosy były ładnie odbite od nasady, ale boję się, że przy dłuższym stosowaniu mógłby podrażnić skórę głowy. 



próbka kremu do twarzy / La Roche Posay Toleriane Ultra
Nie kupię pełnowymiarowej wersji ze względu na skład i cenę. Jakieś silikony, jakieś dziwne rzeczy. Nie, to nie moja bajka.

odżywka do włosów / Nivea Long Repair
Produkt znany i powszechny lubiany, ja również czasem po niego sięgam. Przy dłuższym stosowaniu potrafi obciążyć moje włosy, ale ogólnie to dobra odżywka w dobrej cenie. 



próbki szamponu do włosów / Sylveco odbudowujący szampon pszeniczno - owsiany
Już nie mogę się doczekać, kiedy będę miała butelkę u siebie. Włosy były miękkie i pełne objętości, szampon ideał. 

próbka żelu pod prysznic / Yves Rocher Kwiat wiśni 
Generalnie lubię żele pod prysznic tej marki, są na bazie soku z aloesu i ALS (który, bądź co bądź, jest łagodniejszy niż SLS). Może kiedyś.

próbka kremu do twarzy / La Roche Posay Hydreane Legere
Tego kremu z pewnością nie kupię - wysoko w składzie ma alkohol, który dla mojej skóry jest zabójstwem. No i ta cena... Przede wszystkim nie czułam po jego użyciu odpowiedniego poziomu nawilżenia.

próbki kremu / Linoderm Omega
Bardzo tłusty krem na bazie parafiny - zużyłam do stóp, ale nie skuszę się na pełnowymiarową wersję. 
 
maseczka do twarzy / Farmona intensywna kuracja nawilżająca
Mam jeszcze jedną saszetkę tego produktu. Ma przyjemną konsystencję, rzeczywiście nieźle nawilża. Z pewnością warto wypróbować.

płatki pod oczy / Efektima Hialu-lift
Moja mama jest ich wielką fanką, ja kupiłam z myślą o zmniejszeniu cieni pod oczami. Musiałabym z pewnością robić ten zabieg regularnie, by osiągnąć zamierzony efekt. Po jednym użyciu stwierdzam, że to ciekawy gadżet, który pozostawia skórę pod oczami przyjemnie nawilżoną, wypoczętą i napiętą. 


żel pod prysznic / Isana zimowy żel pod prysznic z ekstraktem z wanilii
Żele pod prysznic rossmannowskiej marki Isana są już kultowe. Kosztują grosze, pięknie pachną i ten nie jest wyjątkiem. Do tego ma urocze opakowanie. Pomimo zawartości SLS nie wysuszał nadmiernie skóry. Chętnie będę wracać, także do innych wersji zapachowych.

próbka kremu do rąk / L'Occitane krem do rąk Masło Shea
Piękny zapach, świetny skład, urocze opakowanie i dobre działanie. Wady? Cena... Może kiedyś...
maseczka do twarzy / LomiLomi Ogórek - ujędrniająca maseczka do twarzy
Ta maseczka już nie jest tak rewelacyjna jak jaśminowa tej samej marki, ale i tak polecam spróbować. 

maska do włosów / Gloria maska do włosów suchych, zniszczonych i farbowanych
Wymęczyłam ją... Jako maska strasznie obciążała mi włosy, więc zużyłam jako odżywkę przy pierwszym O. Do tego nadawała się idealnie. Kosztuje grosze i jest dostępna w lokalnych sklepach oraz niektórych supermarketach.

balsam do ciała / Avon Sensuelle
Mocno perfumowany balsam do ciała na bazie parafiny. Zaskakująco szybko się wchłaniał, natomiast właściwości pielęgnacyjnych zero.

maseczka do twarzy / Ziaja maska oczyszczająca
To chyba moja ulubiona drogeryjna maseczka. Jest tania i naprawdę świetnie działa. Polecam każdemu, to bardzo dobry produkt. 

To by było na tyle. Trochę się tego zebrało przez ten miesiąc. Właśnie wróciłam z Electronic Beats Festival i było niesamowicie! Pozdrawiam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz