czwartek, 22 stycznia 2015
LXXV
Są dni kiedy wszystko mnie boli i strach o ten ból chwilami mnie przerasta. Miejsce chłodnego, logicznego rozumowania zastępuje panika i monosylaby w głowie. Drżące ręce. Z każdym dniem coraz bardziej wydaje mi się, że to się nigdy nie skończy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz