niedziela, 27 października 2013

XLIX


Zawsze, gdy wyjeżdżasz, ogarnia mnie bezkresne uczucie pustki, której nie mogę zapełnić. I do chwili, gdy ponownie będę mogła wodzić palcami po Twych mocnych żyłach, będę w stanie hibernacji, snu serca, które bije tylko do Ciebie, dla Ciebie. Bez Ciebie moja skóra bielsza od mleka, a dłonie zimne niczym śniegi Islandii. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz